niedziela, 1 listopada 2015

Witam.

Dobra. Wiem, że powinno się mnie zlinczować, spalić, zakopać żywcem czy coś, za to, że tu nic długo nie wstawiałam. Jednak teraz przychodzę z wiadomością, że coś tworze. Jeszcze nie wiem czy to wyjdzie, ale warto próbować. Postaram się zacząć nowe opowiadanie, jednak niczego nie obiecuje. No to chyba tyle.
No i oczywiście, chciałam podziękować mojej kochanej Raito, która mnie pilnuje bym pisała.
To tyle.
Buziak~

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz